środa, 14 grudnia 2016

obudź się

List do Efezjan jest mi szczególnie bliski, dlatego, że mówi o Kościele, o wspaniałej Tajemnicy, którą Bóg odsłonił przed człowiekiem! Dziś dotknął mnie jeden z wersetów, który brzmi:

„Obudź się, który spisz, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.” Ef 5,14

W kontekście 26 rozdziału Księgi Izajasza werset ten nawołuje do nowonarodzenia - czyli zrodzenia z Bożego Ducha, co może nastąpić tylko dzięki Bożej łasce i wierze w śmierć i w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W 5 rozdziale jest mowa o życiu w pełni podporządkowanym Bogu. Życie w światłości charakteryzuje się dobrocią, sprawiedliwością i prawdą (w. 9). W wersecie 15 autor nawołuje do baczności! Przypomina, że czasy są złe i osoba, żyjąca dla chwały Jezusa Chrystusa ma postępować mądrze.

Na tle powyższego, autor woła ,,obudź się, który śpisz, a zajaśnieje Ci Chrystus!". Odkryłam, że jest wiele sfer w moim życiu, w których zwyczajnie śpię. Sen to stan, w którym brak jakiejkolwiek interakcji człowieka z otoczeniem i rzeczywistością. Mimo, że jestem osobą nowonarodzoną i posiadam nową, pochodzącą od Boga naturę - istnieją sfery mojego życia w których śpię, a tam nie może jaśnieć Chrystus. Mogą to być pragnienia, marzenia, ambicje, wola, a także zwyczajne decyzje dnia codziennego. Dlatego odczytuję wołanie autora, jako wezwanie do przebudzenia! Zbudź się, dostrzeż, że wciąż są sfery w Twoim życiu, w których jeszcze śpisz... Nie pozwoliłaś, aby Duch Święty podporządkował je Sobie i aby Chrystus mógł w nich prawdziwie JAŚNIEĆ. Co ciekawe - ,,a zajaśnieje CI Chrystus" - znaczy, że nie tylko jasność Zbawiciela będzie widoczna w Twoim życiu, ale przede wszystkim On zajaśnieje TOBIE. Ujrzysz Go jeszcze piękniejszym, wyraźniejszym. Lepiej zrozumiesz słowa, że wszystko zostało stworzone przez Niego i DLA NIEGO.

Obudź się, powstań z martwych - bo przecież umarłeś wraz z Chrystusem - i żyj ,,rozumiejąc jaka jest wola Pańska" (w.17). Dla mnie są to piękne słowa. Modlę się, aby Bóg pokazywał mi, która z części mojego życia jest wciąż pogrążona we śnie. Tam gdzie sen nie może jaśnieć Chrystus... Ja nie chcę snu, ale pragnę, aby moje pragnienia, motywy, cele i decyzje były w ciągłej gotowości i oczekiwaniu na Bożą wolę - wtedy zajaśnieje Chrystus.


Zdjęcie: Obiektyw Subiektywny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz